środa, 4 listopada 2009

Tyle sie dzieje...

ze az ciezko to ogarnac. Powrot z GB i od razu problemy z forum, dokladniej rzecz ujmujac z Nikon Polska i serwisem korporacji. Zadyma siega nieba. Podstawowy blad jaki moglem popelnic to zaangazowanie sie w sprawach obu stron. Mega blad. Okazuje sie ze nie mozna pogodzic tych ktorzy nie chca sie pogodzic. Umywam rece bo nie mam zamiaru poswiecac wlasnego zdrowia i nazwiska dla jakiejkolwiek tego typu sprawy. Poswiechtano sobie mna na kilku portalach, wystarczy. Spokojnie chce prowadzic forum nikona ale jesli bede mial z tym problemy to pojdzie to wszystko pod mlotek. Raz juz zaliczylem sercowy error. Wystarczy!
Zima idzie. Zimno jak wszyscy diabli. Szaro i ponuro. Musze sie ruszyc do banku i oplacic telefon ale jak patrze na to co dzieje sie za oknem to mnie mierzi... Czas jednak zebrac sie do kupy i w droge.

123/87/61 - 14:30