niedziela, 29 sierpnia 2010

Znowu szaro...

A miało być tak pięknie. Słońce w rozkwicie, idealna temperatura. Tymczasem znowu szaro i ponuro. Mam nadzieję że wrzesień dopisze.

Dzisiaj parę słów o ludziach którym się chce. Na forum powolnie umiera idea stowarzyszenia w dotychczasowej formie. Przykro się na to patrzy, zważywszy że przez jakiś czas było idealnie. Jest co prawda grupa ludzi którym wciąż się chce ale jak to zwykle bywa w organizacjach wszystko musi być sformalizowane i podbite właściwą pieczątką. Czy zawsze nusi być tak sztywno? Czy nie można robić wszystkiego co się chce bez tego całego formalnego nadęcia? Pytanie retoryczne bo i tak zawsze decyduje zarząd. Co wtedy gdy jest nieudolny?
Czekam na rozwój zdarzeń niecierpliwie. Martwię się tylko że ludziom spadnie do dna cały zapał który mają w tej chwili... Obym się mylił.