sobota, 17 stycznia 2009

I po kursie

Nie było lekko. Kurs dla tylu osób to prawdziwe wyzwanie. Sporo teorii a potem milion błysków. Julka ledwie dawała radę, choć to pełna energii młoda dziewczyna. Stanęliśmy jednak wszyscy na wysokości zadania i kursanci rozjechali się po Polsce. Mam nadzieję że zadowoleni :)

____________________________


sobota - kurs

Dzisiaj mam na planie 9 osobową grupę kursantów. Zazwyczaj jest to góra 5 ludzi. Tak więc muszę mieć znacznie większa wydajność edukacyjną. Kawa i za 10 minut zaczynam.

Jak mi się nie chce...

121/81/76 - 09:20

niedziela, 11 stycznia 2009

Powrót

Forumowicze wracają do domów. Już są pierwsze opinie o plenerze. Jak zwykle przychylne bo zloty forumowiczów Nikona są zawsze udane :) Liczę teraz na wysyp zdjęć. Już się nie mogę doczekać. Kocham Tatry i wiem jak bardzo te zdjęcia mnie nakręcą. Wiem też że nie wytrzymam i lada chwila spakuję się w drogę. Przełom stycznia i lutego bywa w górach przepiękny. Śnieg jest utwardzony i tylko co jakiś czas zasypywany nowym puchem... Eh... Najchętniej pojechałbym już dzisiaj.

Orkiestra fotograficznie

Dzieje się, oj dzieje. Zbierają, tańczą, ratują, grają, lansują się. Naród się bawi. Kilka fot z Manufaktury.


jedni się modlą a inni szukają krążka...

nie ma to jak wleźć komuś głowę...

Manufaktura zagrożona, spider man atakuje...

nasi też byli...

jacyś faceci nękali słuchaczy. Nikt ich nie zna. Pytałem...

z krzesła można korzystać i tak...

tylko dla dorosłych. Jak tak można przy ludziach...

nie chciały na mnie patrzeć. Poruszyłem za to aparatem...

złote dziewczyny...

pana odrobinę pogięło...

te panie znamy z naszego studia. Młodej jeszcze nie...


było pięknie, jak widać...


orchestra!

Dzisiaj kolega Owsiak zarządza krajem. Obywatele, budzić się! Wyciągać ze skarpety tą odkładaną nie wiadomo na co kasę.


Ja "czyszczę" moją świnkę. Coś tam się uzbierało. Każdy grosz dobry. Do dzieła.

____________________________________


Wieczorem spacerek z przyjacielem. Już zaczał torować nam drogę ;)


123/85/63 - 11:20