poniedziałek, 6 września 2010

No i coś niechętnie...

...nam się wrzesień rozwija w złotą polską jesień. Mam nadzieję że za kilka dni aura sobie przypomni gdzie powinno znajdować się słońce. Na wszellki wypadek jej podpowiem: między ziemią a niebem z pominięciem chmur :)

Ten tydzień to ciężka przeprawa dla mnie starca. Jutro szkolenie w Piotrkowie, od czwartku do piątku kurs ślubny a od soboty do niedzieli warsztaty nikoniarzy. Baaaardzo fotograficznie. No i czas na publikację informacji o plenerze. Październik już puka do drzwi, zima w Zakopcu też nie tak odległa. Mam nadzieję że będzie się działo. 

135/90/73