środa, 17 grudnia 2008

Koniec starego

...początek nowego. Jeszcze klika dni i będzie dziewiątka. Jak w nią wejdę? Jeszcze nie wiem. Oddam troche więcej inicjatywy losowi ;) Do końca mu nie pozwolę ale też specjalnie nie będę oponował jeśli będzie działał zgodnie z moimi zamiarami. Pokręcone to trochę ale też nikt nie mówił że będzie lekko...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz