piątek, 27 lutego 2009

D3x

Już w torbie. Świetny ktorpus. Ciekaw jestem jak się sprawdzi w studio i reporterce. Kopia zdjęcia wiszacego na ścianie, powala. Szczegół, detal, kolor, kontrasty na maksymalnie wysokim poziomie. W normalnej fotografii studyjnej powinno być rewelacyjnie! Jutro testy.

8 komentarzy:

  1. gratuluje :) niech dobrze długo i bezawaryjnie służy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I niech tak zostanie na dłużej. Nie mam nic przeciwko temperatrze na poziomnie 10 stopni i więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. dokładnie, lubię zapach opalonej skóry przez słońce :> i tylko takie zdjęcia sobie "życzę" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. UUU, trudne zadania stawiasz :) Oddanie zapachu przez zdjecie jest niwezwykle ciezkim zadaniem. Nie mowie ze niemozliwym ale trudnym napewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to pokaż Panie więcej tych przykładów że D3x to jednak dobra maszyna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powoli, powoli. Nic na sile, bez pospiechu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. trudne? Lubisz wyzwania, czekam cierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń