Roboty się narobiło. Przygotowania do kursu ślubnego idą całą parą. Prezentacje już prawie skończone. Studio przygotowane. Krzesła zakupione, mini catering załatwiony. Zostaje wyprawa do Warszawy po projektor z Nikon Polska, gadżety dla kursantów i drobne sprawy do zapięcia. Model i modelka z Eithel'a. Już zarezerwowani. Będzie dobrze.
Ale ksiądz mam nadzieję udawany? Bo jeszcze wyjdzie, że się modelka z modelem naprawdę pobiorą haha :D
OdpowiedzUsuńI przywieź jeszcze gadżecik w postaci d3 ;) tak w ramach przycisku do biurowych papierzysk ;)
Udawany, udawany :) Pomyslelismy o tym. Co do nowego aparaty, musze jeszcze poczekac ale nie zbyt dlugo... No i bedzie full profi :)
OdpowiedzUsuń