piątek, 24 kwietnia 2009

Znowu sie zapuściłem

Jakoś znowu nie było o czym specjalnie pisać. Zmuszam się powoli do wychodzenia ze studia. Mała runda motocyklowa po mieście, wypad na zakupy, trochę filmów. Słowem działania na siłę. Nie moge się doczekać wypadu na plener ale z taką nogą mogę zapomnieć jeszcze przez jakiś czas. Jednak już niedługo ruszam w Polske :)
Idę do kina. Dzisiaj "Przebudzenie" z Haydenem Christensenem. Sporo słyszałem o tym filmie. Zdam relację :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz