piątek, 21 sierpnia 2009

Kurs, kurs, kurs...

i po kursie. Upal nas dzisiaj dobil. Masakra. Jako fotografowie nie odczuwalismy tego zbyt mocno ale Paulina i Pawel malo sie nie rozplyneli... Znowu fajna ekipa. Bez problemu dali sobie rade z wszystkimi zadaniami, choc pytan padlo z milion.
Teraz zakupy i zasluzony odpoczynek (czyt. obrobka zaleglosci).

1 komentarz:

  1. Milion pytań !!?? Eeee... chyba trochu więcej ;) Ja sam chyba ten milion przekroczyłem :))

    OdpowiedzUsuń