poniedziałek, 5 stycznia 2009

hmmm.

Trochę zaniedbałem bloga. Raczej nie było o czym pisać. Nic się nie dzieje. Może oprócz tego że wszędzie straszą 20 stopniowym mrozem. Ja nic nie czuje. Może dlatego że od kliku dni nie ruszam się ze studia :) Niestety za chwilę będę musiał uzupełnić lodówkę i nie wiem czy wierzyć w te 20 stopni czy nie. Na wszelki wypadek ubiorę się w maksymalną ilość odzieży zimowej jaką tu dysponuję :)

128/83/74 - 15:20

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz