wtorek, 23 grudnia 2008

Wieczór z drzewem w domu

A miało być tak pięknie. Pachnieć miało, zachwycać i wogóle... No nie wyszło. Stoi kawałek plastiku ubrany w piękności. Narzekam troche na siłę bo studio i tak pięknie wygląda. Podświetlone lampkami, ładnymi bombkami, trochę lamety, jakieś szyszki. Jest ładnie :)



Na tym fotelu posiedzę sobie w święta. Muzyka, cygaro, genaralnie wielkie odmulenie. Oby mnie nie dopadło to, czego najbardziej się boję... Przemilczę na wszelki wypadek ;)

1 komentarz:

  1. Prawdziwe życie dopada zawsze wtedy gdy zwalniamy. Nie masz podobnie?

    OdpowiedzUsuń